B

niedziela, 15 września 2019

Powrót...

Witajcie,

długo mnie tu nie było. Zdecydowanie dłużej niż planowałam. Ale wiele się w moim życiu działo i wciąż dzieje, aż w pewnym momencie moje zdrowie, mój organizm pokazali mi czerwoną kartkę. Muszę trochę zwolnić, a to wiąże się z niecą większą ilością wolnego czasu. Chcę do Was wrócić, chcę wrócić na bloga. Całkiem świadomie mogę powiedzieć, że wracam w październiku. Z pewnością nie w takim wymiarze w jakim i Wy i ja byśmy sobie życzyli. Z pewnością nie będą to publikacje regularne, z dokładnością co do godziny, jak było to kiedyś. Ale myślę, że do końca roku uda mi się opublikować jedno opowiadanie i być może zacząć kolejne.

Dziękuję Wam za cierpliwość, za wszelkie sygnały na blogu i na skrzynce mailowej, że wciąż chcecie mnie czytać i czekacie na kolejne perypetie Uli i Marka.

Trzymajcie się ciepło! :)
Amicus